Data: 2017-01-14 22:03:06
Temat: Re: Używa ktoś marynaty sojowo-cytrynowej?
Od: samya <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 14.01.2017 o 21:32, Pszemol pisze:
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:o5dn0r$qhq$1@dont-email.me...
>> Jadłem niedawno w Kanadzie bardzo smaczną wołowinę w azjatyckiej knajpie.
>>
>> Zapytałem kelnerki jakiej marynaty użyto i dostałem informacje że "soy
>> sauce and lemon juice". Sojowy sos i sok z cytryny. Że podobno bardzo
>> popularna marynata w kuchni azjatyckiej. Odpowiadał mi bardzo ten smak,
>> choć gdybym
>> ja to robił to marynowałbym ciut krócej lub dał mniej soli bo mięso było
>> całkiem zagłuszone marynatą...
>>
>> Ktoś próbował? Jakiś sprawdzony przepis może doradzić?
>
> Coś znalazłem w tym guście, wygląda bardzo proste:
> 1/4 szklanki sosu sojowego
> 1/4 szklanki oliwy z oliwek
> 1/4 szklanki świeżego soku z cytryny
> 4 ząbki czosnku
> Wymieszać wszystko i moczyć wołowinę 4 godziny przed grilowaniem/smażeniem.
> http://www.marthastewart.com/350293/soy-garlic-marin
ade
>
> Tu jest też coś tylko z jakimś dodatkowym sosem Worczesterszire....
> http://allrecipes.com/video/650/best-steak-marinade-
in-existence/
> i dodatkiem jakiejś zieleniny :-)
>
>
Ten pierwszy przepis wyglada smakowicie :)
Tylko jesli chodzi o wolowine, to trzymalabym ja w tej marynacie nie 4
godziny, ale z 12, a najlepiej cala dobe, w lodowce.
Mieso swietnie kruszeje, a wolowina jednak wymaga troche czasu.
Pozdrawiam
@
|