Data: 2018-02-28 18:51:19
Temat: Re: Z łezką w oku.
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-02-28 o 15:50, Trefniś pisze:
>
>>>
>>
>> Pytanie tylko o co chodzi, o lata młodości czy o smaki? Bo ten chleb
>> domowy dzisiaj raczej nie rzuca na kolana smakiem.
>>
>
> :O
> Ale to piszesz o swoim chlebie, albo XL-ki, albo jej babci?
> Bo chleb domowy w przeważającej części przypadków jest przepyszny w
> porównaniu z piekarnianym.
>
> Ale muszę też przyznać, że ostatnio zaskoczył mnie pozytywnie Chleb
> Rustykalny z piekarni Hert z Jelcza Laskowic.
>
Nie, ja piszę to z pozycji konsumenta. Na mojej wsi jest parę gospodyń
którym chce się jeszcze piec chleb. Próbowałem każdego z nich. Zapach
pieczenia wręcz powala, ale później jest już tylko gorzej. Nie wiem
dlaczego ale wszystkie za mocno go spiekają. Ale pal licho spieczenie
gdy jest jeszcze ciepły i mięciutki , przynajmniej dla mnie całkiem
niezajadły robi się po ostygnięciu. Skorka twarda że aby pogryźć to
trzeba porządnie nadwyrężać szczęki. Nie znam tego Rustykalnego z
Jelcza, ale w pobliskim miasteczku jest jeszcze parę piekarenek
(niestety z roku na rok jest ich coraz mniej) w których idzie kupić
niezły chleb.
|