Data: 2005-07-28 03:03:17
Temat: Re: osiedlowe dzieciaki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dc8cop$308t$1@news.mm.pl...
> Dlaczego niedobre? Nikt nie ma obowiązku nawiązywania bliższych znajomości
> z osobami, z którymi_nie_chce_tych znajomości nawiązywać. Brak tej chęci
> nie musi być równoznaczny ze złym charakterem itp.
z listu wynika, iz te dzieci tak na prawde to nie maja nic do tego dziecka.
szukaja dziury w calym. ot jak dzieci, lubia miec grupki i jakas czarna
owce. imo ich niechec wynika najprawdopodobniej z tegoz wlasnie
zamilowania do niewpuszczania w swoje kregi z niewiadomcyh przyczyn
nowa osobe. z dobrego charakterku to nie wynika.
>
> i niewarto sie z nimi bawic.
>
> Nie nie warto się bawić, lecz nie warto na siłę szukać dowodów sympatii i
> za wszelką cenę wchodzić w tamto środowisko.
dla mnie nie warto sie bawic, bo mowa tu o dzieciach. jak sama autorka
pisze,
o to wlasnie zabiega dziewczynka.
iwon(k)a
|