Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze osiedlowe dzieciaki Re: osiedlowe dzieciaki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: osiedlowe dzieciaki

« poprzedni post następny post »
Data: 2005-07-28 17:04:01
Temat: Re: osiedlowe dzieciaki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dcb0o7$16b1$1@news.mm.pl...
W wiadomości <news:dcah2h$idg$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:



> otoz to. jak sama wpomnialas o mobbingu, dokladnie to samo dzieje
> sie i w pracy, kiedy np nowy pracownik jest niezaakceptowany przez
> stara paczke.

Ale to, co opisałam wyżej, czyli zabawy we własnych gronach, NIE jest
mobbingiem.

zabawy nie, ale celowe lekcewazenie innej osoby, tak.

Brak akceptacji nowego pracownika przez starą paczkę również NIE jest
mobbingiem, ponieważ brak akceptacji nie jest równoznaczy z gnębieniem,
dokuczaniem, wyśmiewaniem, dręczeniem.

kiedys czytalam publikacje na temat mobbingu, plus bylam na wykadzie
poswieconemu
temu problemowi, i wg autorow czy tez wykladowcow celowe "olewanie" nowego,
jest. Jest to gnebienie emocjonlane.

Owszem - ten brak akceptacji może się w skrajnych przypadkach w mobbing
przerodzić, ale dopóki (pomimo braku sympatii) stosunki m-dzy paczką a nowym
są grzeczne i poprawne, to problemem jedynie osoby nowej jest to, że czuje
się ona z tym źle, bo z jakichś tam prywatnych powodów chciałaby czegoś
więcej. Nikt z paczki nie może być jednak odpowiedzialny za jej poczucie
odrzucenia. To przecież nonsens.

dla mnie nonsensem nie jest. grzecznie mozna komus bardzo dokuczyc.

> w obecnosci szefa potrafia pracowac razem, kiedy szef
> znika, romzowy cichna, kiedy wchodzi osoba wykluczana z paczki.

I to nazywasz mobbingiem?? Niechęć do prywatnych rozmów w obecności osoby
"spoza układu"?
Gdyby ta nowa osoba wniosła skargę do sądu o mobbing w opisanej sytuacji, to
zostałaby, delikatnie mówiąc, wyśmiana.

moze tak Ci sie tylko wydaje.

> a wlasnie o takiej sytuacji ja bym uzyla slowo "gnebic", jest to
> gnebienie emocjonalne. takie ciche dni. niby grzecznie, niby nic, a
> jednak boli.

Jak wyżej. Co ma niechęć do rozmów z daną osobą do jej gnębienia?

gnebic mozna kogos swoja obojetnoscia.

>>> zapewne wszystkiego nie wiemy, ale pewien, znany mi schemat sie
>>> powtarza. lepiej sobie takimi dziecmi glowy nie zawracac

>> Jak najbardziej, ale nie dlatego, że są to dzieci niemiłe czy
>> niedobre, lecz dlatego, że usilnie starając się o ich akceptację,
>> dziewczynka traci swoją godność.

> bo wlasnie sa niedobre i niemile.

Taaa ... bo każdy pijak to złodziej :-/

ja tego nie powiedzialam.

>> Czy siebie i swoją paczkę przyjaciół (np. z pracy) nazwałabyś złymi
>> ludźmi, gdybyście nie mieli ochoty zapraszać na imprezy znajomej,
>> którą na co dzień traktujecie normalnie, ale generalnie z różnych
>> powodów nie pasuje ona do Waszego towarzystwa?

> co innego jest zapraszac na imprezy, a co innego wspodzialac jesli sie
> jest w grupie.

Ale dziewczynka NIE jest w grupie. Ona tylko wychodzi na to samo podwórko i
chce się do tej grupy dopiero dostać. Dzieci z kolei tego nie chcą i mają do
tego pełne prawo. Dziewczynka może czuć się rozżalona, ale nie ma prawa mieć
do tych dzieci pretensji.

a kto mowi o pretensji?

> te dzieci na podworku jest jak praca,

Skąd Ci to przyszło do głowy? Grupka dzieci na podwórku to nie jest grupa,
do której należy defaultowo każdy, kto się na tym podwórku pojawi (tak, jak
to jest w pracy). To po prostu grupa znajomych, którzy się jedynie na tym
podwórku spotykają (a mogą na basenie, w domu jednego z nich itp).


dla mnie jest to jak najbardziej dobra analogia.

>> Powiedziały, że jej nie lubią. Nieznajomość języka była być może
>> tylko dyplomatyczną wymówką.

> powiedzialy ze jej nie lubia na jakiej postawie, jesli nie umiala
> nawet sie dogadac z nimi. z wygladu?

A nawet jeśli?
BTW - powiedziały, że jej nie lubią, w momencie, gdy już się nauczyła
języka.


jak juz napisalam, dla mnie byl to tylko kolejny excuse, kiedy skoczyl sie
ten pierwszy.

> wlasnie z barku dobrej woli

Pisanie o dobrej woli, gdy mowa jest o uczuciach (sympatii czy antypatii)
jest totalnym nieporozumieniem. Okazałabyś dobrą wolę w sytuacji, gdyby
zakochany w Tobie znajomy, którego organicznie nie cierpisz, ze łzami w
oczach błagał o randkę (albo co gorsza o pocałunek ;-)?
Okazanie dobrej woli w takich sytuacjach nie jest obowiązkiem, a jej brak w
żaden sposób nie oznacza złego charakteru i wredoty.

nie porownywalabym randki (czegos zobowiazujacego) do zabawy na
podworku. ale jesli, to okazanie dobrej woli polegalo by na tym, iz
na spotakanie takowe bym poszla, i wyjasnila co i jak. a nie uciekala
przed fecetem notorycznie, omijajac jego wzrok, czy tez niechecia do
rozmowy w ogole. to drugie wynikaloby z mojej zlosciwosci.

> celowego znalezienia sobie slabszego kolegi.

A niby jaki miałyby w tym cel?

nie wiesz po co niektore dzieci znajduja sobie slabszych od siebie
koelgow?

Gdyby zaczepiały ją, ciągnęły za włosy, łaziły za nią, pastwiły się, gdyby
to one prowokowały i inicjowały konflikty, to możnaby faktycznie powiedzieć,
że są niedobre i wredne. Ale one niczego od tej dziewczynki nie chcą, ona
ich po prostu nie interesuje, co jest i pochodną i powodem tego, że nie mają
ochoty na zabawę z nią.

chyba napize po po raz ostatni - dla mnie ozieblosc, ciche dni, i inne
jeszcze
podobne zachowania sa genebieniem emocjonlanym. wlosy nie leca, nikt po
nikim
nie lazi, siniakow nie ma, a jednak boli.


>> Ponawiam pytanie - czy brak sympatii do kogoś świadczy o złym
>> charakterze?

> w tym przypadku tak. ogolnie, nie zawsze.

A na podstawie czego_konkretnie_uważasz, że ten przypadek różni się od
innych?

calego tekstu napisanego przez matke.


>>> i dla mnie takie dzieci to sa male wredoty.

>> Czy swoją córkę wychowujesz w przeświadczeniu, że jeśli ktoś nie
>> chce się z nią bawić/rozmawiać/przebywać, to jest wredotą?

> jesli zachodzi taka sytuacja jak opisuje autorka postu, to tak.

To dość przykre, że nie mając żadnych podstaw tak szybko oceniasz te
dzieciaki.

moim zdaniem nie jest to dosc przykre. i nie jest to dosyc szybkie ocenianie
dzieciakow.

> bullying wynika z "wredoty".

Ale to nie jest bullying.

dla mnie jest. i chyba sie nie zgodzimy w tej kwestii :)


>> Wg Ciebie hermetyczne paczki przyjaciół tworzą ludzie o złych
>> charakterach?

> w _tym_ przypadku tak.

Może źle się wyraziłam. Czy uważasz, że powstawanie hermetycznych paczek
przyjaciół jest pochodną defaultowego złego charakteru ich członków?

nie mieszaj.
powstawanie nie, wykluczanie innych, celowe (czesto bez obiektywnego powodu)
tak.

Innymi słowy, czy ludzie o dobrych charakterach nie tworzą zamkniętych
paczek przyjaciół i zasadniczo przyjaźnią się także z ludźmi, do których nie
czują specjalnej sympatii?

kazdy przypadek bedzie inny. nie mam zamiaru teraz uogolniac a tym
bardziej dyskutowac.

pozostane wciaz przy dzieciach, i to konkretnie tych. a o tym juz
wyrazilam zdanie.

pozdrawiam
iwon(k)a





--
PozdrawiaM

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.07 Iwon\(k\)a
28.07 PaRaNoJa
28.07 Nixe
28.07 Nixe
28.07 Nixe
29.07 Lila
29.07 Nixe
29.07 kolorowa
29.07 Basia Z.
29.07 patka
29.07 złośliwa
29.07 Nixe
29.07 Dunia
29.07 Lila
29.07 Nixe
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem