Data: 2005-07-29 08:49:01
Temat: Re: osiedlowe dzieciaki
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe <n...@f...peel> napisał:
> > My tu rozmawiamy o wychowywaniu - wiec moje dzieci chcialabym nauczyc
> > jednak empatii - zeby wczuly sie w to jak ich
> > zachowanie moze odebrac inny czlowiek
> I uczysz, żeby okazywały dowody sympatii nawet tym osobom, których z jakichś
> przyczyn nie lubią? Bo tym osobom może być przykro, gdy spotka je jedynie
> "poprawne" traktowanie bez specjalnych oznak radości?
> Dla mnie nie jest to empatia, lecz hipokryzja. I nie uczę moich dzieci, by
> robiły coś niezgodnego z własnymi odczuciami i przekonaniami.
Ucze dzieci tego co napisalam - zeby wczuly sie w to jak ich
zachowanie moze odebrac inny czlowiek.
Nie ucze dzieci, zeby mowily "lubie Cie" jesli kogos nie lubia - jesli o
to Ci chodzi, ale tez by nie ranily kogos niepotrzebnie.
Zreszta wydaje mi sie, ze klasę czlowieka nie poznaje sie po tym jak
odnosi sie do przyjaciół, ale raczej jak odnosi sie do innych ludzi, w tym
takze do tych, ktorych nie lubi lub nie zna. I nie ma to nic wspolnego z
hipokryzją.
Pozdrowienia,
Lila
|