Data: 2005-07-29 09:42:02
Temat: Re: osiedlowe dzieciaki
Od: Lila <h...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe <n...@f...peel> napisał:
> "Lila" <H...@H...Com> napisała >>
> > Ucze dzieci tego co napisalam - zeby wczuly sie w to jak ich
> > zachowanie moze odebrac inny czlowiek.
> No dobrze, ale po co? Co takie "wczucie się" miałoby zmienić w postępowaniu
> Twoich dzieci?
> Bo jeśli chodzi Ci tylko o to, by miały_jedynie świadomość_, że komuś może
> być przykro, to ok. Tu nie ma wątpliwości. Ale jeśli oprócz tej świadomości
> miałyby jeszcze coś w sobie zmienić (wbrew odczuciom), to nie jest to już
> ok.
Tak, mialyby zmienic zachowanie, zgodnie z nastepną zasada "nie czyń
drugiemu, co Tobie nie miłe".
Odczucia i uczucia sie zmieniaja - jak uczy przyklad opisany przez Dunie
(grupa odrzucona - nagle pragnie towarzystwa osoby przedtem odtrącanej).
Pozdrowienia,
Lila
PS. Niestety musze na razie porzucic interesujacą dyskusję i podobnie
jak Basia ruszyc w gory - ale ja to tylko Tatry ;-)
|