Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!n
ews.memax.krakow.pl!mercury.newsgate.pl!newsgate.pl
From: b...@k...net.pl (Monika Bujak)
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: po co recepta?
Date: 14 Jul 2000 10:48:12 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 62
Sender: r...@m...newsgate.pl
Message-ID: <027501bfed6e$bd3955a0$11cba0d4@tbujak>
References: <3...@n...ceti.com.pl>
<1kfb5.51311$Qw1.1192304@news.tpnet.pl>
<010101bfecc4$d90e4740$11cba0d4@tbujak>
<2Gjb5.641$wy2.13046@news.tpnet.pl>
Reply-To: "Monika Bujak" <b...@k...net.pl>
NNTP-Posting-Host: mercury.newsgate.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: n...@n...pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:30395
Ukryj nagłówki
From: medella <m...@p...onet.pl>
W czasach zgniłego komunizmu również aptekarze
> > mieli pulę leków, normalnie wydawanych na receptę, które mogli wydać >>
bez niej
> To właśnie chodzi o tą kropkę w wykazach w poprzedniej wypowiedzi.
Ale nie pamiętam poprzedniej wypowiedzi a stare posty usuwam.
> > Prawo jest genialne dlatego, że nie jest takie sztywne jak byś chciała.
Są
> > odstępstwa, wyjątki i cała reszta.
>
> Pewnie nie miałaś wiele z nim do czynienia lub oceniasz to z punktu
> widzenia
> osoby związanej w jakiś osobisty układ z prawem , prawnikiem.
Nie, jasne. Abnegat totalny. Nigdy nie słyszałam o okolicznościach
łagodzących i działaniu w zagrożeniu życia. Nie jest to terminologia
prawnicza, ale na prawdę nie trzeba być prawniczym geniuszem, żeby cokolwiek
na ten temat słyszeć.
> > Ostatnio przez głupotę (moja culpa) zabrakło w domu leków na epi dla
> mojej
> > córki, które musi brać co dzień. Gdyby nie ludzka pani magister z apteki
> > mogłoby się skończyć nieciekawie.
>
> Zaryzykowała dla Ciebie. (lecz nie mów nikomu o tym głośno , bo może mieć
> kłopoty)
Całe szczęście, że nie żyjemy w państwie policyjnym bo tacy jak ty mieli by
pełne rączki roboty :-))
Poza tym chyba nigdy nie byłaś (łeś) w takiej sytuacji kiedy dziecku mogłoby
stać się coś groźnego. Tylko nie przekonuj mnie, że osoba która mi pomogła
nie powinna tego robić.
Jestem jej bardzo wdzięczna i basta.
A więcej z tobą nie mam ochoty dyskutować bo widzę, że jest to dyskusja
akademicka.
Nie życzę ci takich sytuacji, w których trzeba by było rosić farmaceutę o
pomoc, a on zasłaniałby się twoim sztywnym prawem.
> I tak powinno być lecz porozmawiaj o tym oficjalnie z kimś z Nadzoru
> Farmaceutycznego.
Ja nie mówię o wydawaniu bez recepty wszystkich leków, ale o zachowaniu
rozsądku. A poza tym nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu jak mawiał mój
tatko.
Pozdrawiam serdecznie
Monia
________________________________________________
--
Tutaj moze znalezc sie Twoja reklama szczegoly http://www.promocja.kki.pl
Krakowski Komercyjny Internet http://www.kki.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/
|