Data: 2000-07-14 16:56:34
Temat: Odp: Odp: po co recepta?
Od: "toksol" <a...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bartek Kwinta <b...@i...wytnij_to.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...ceti.com.pl...
> Postaraj sie rozroznic kulejaca reforme sluzby zdrowia i przepisy
> ustalane zza biurka ze slowem "Farmacja" ktore oznacza rozlegla
> dziedzine wiedzy o lekach. Bez Farmacji w wielu panow doktorow nie
> mialoby czym leczyc :))
Nie mam nic przeciw farmaceutom,.....prawie nic. To potrzebny zawod, tak
zreszta jak lekarza.
> Wielu ludzi jest uzaleznionych od pewnych lekow (zwykle tabletki z
> krzyzykiem tez uzalezniaja ;) - dlatego regulacje sa potrzebne czy
> chcesz tego czy nie... ja to widze zza okienka :)
Ludzie sie uzalezniaja od alkoholu, papierosow, pracy, meczow, TV, itp.,
itp.
To nie oznacza ze KTOS ma im ciagle cos wydzielac, kontrolowac. Zycie jest
trudne ale kazdy musi je przezyc na wlasne ryzyko. Chyba ze nie chce, to
moze zapisac sie do wojska, albo isc do zakonu, zamieszkac w kibucu, itp.
Jak sie ktos uzalezni to i tak sposob znajdzie (patrz narkomani)
W przeciwnym razie dzielimy ludzi na KTOSIOW i holote, ktora trzeba
szczegolowo kierowac.
Hydraulik bedzie wystawial pozwolenie na korzystanie ze zlewu, bez
zaswiadczenia od Ktosia nie kupisz benzyny (palna!!!), ani noza, ani
nozyczek. Chleb sprzedawca wyda po zaswiadczeniu o wyproznieniu,
td.( przejadanie sie jest niezdrowe)....
Na razie troche zakazow udalo sie skasowac i mozna juz sobie na wlasna reke
wyjechac za granice lub skorzystac z kserografu, ...
Jesli nie powalczymy to szybko KTOSIOWIE wynajda inne uzasadnienia aby
sobie porzadzic nam i za nasze pieniadze.
Pozdrawiam !! Dziadek
|