Data: 2000-07-14 17:02:21
Temat: Odp: po co recepta?
Od: "toksol" <a...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Adam Szczebak <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8kmv9h$akp$...@a...webcorp.com.pl...
...niestety - fakt jest faktem - chyba polowa polakow jest uzalezniona od
roznego rodzaju lekow, nawet od Rhinazinu (sam bylem kiedys uzalezniony od
xylometazolinu).
recepty sa miedzy innymi po to, zeby nie popadac w lekomanie, a nie po to,
zeby utrudniac zycie pacjentom.
------------------------------------------------
A ja mysle ze sa po to aby pacjent nie pomylil sie co do nazwy i ilosci
leku. Ostatecznie po to aby kontrolowac leki ulgowe. Moge sie jeszcze
zgodzic na recepty na bardzo silne narkotyki. Reszta jest naduzyciem!!!
Jest tak wiele materialow, urzadzen, narzedzi, technologii. srodkow
transportu, zabaw, itp szkodliwych dla ludzi ze prawie kazdy fachowiec
moglby w swojej branzy postarac sie o to, by innym za ich pieniadze
wystawiac odpowiednie papierki uprawniajace do ...
Ale zycie w takim spoleczenstwie byloby nie do zniesienia.
Spojrz jak bardzo jest niebezpieczne chodzenie wzdluz kraweznika po
chodniku, gdy obok pedza samochody.
Pozdrawiam ! Dziadek
|