Data: 2000-07-14 12:09:01
Temat: Re: po co recepta?
Od: "Adam Szczebak" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
widze ze z niby prostego tematu wywiazala sie dyskusja - rzeka, ale to w
koncu lista dyskusyjna ;-))
jezeli chodzi o wydawanie lekow bez recepty, to farmaceuta ma prawo do
wydania takowego jezeli zachodzi prawdopodobienstwo utraty zycia lub zdrowia
pacjenta, czyli przy wspomnianych lekach p/padaczce to nie byla zadna laska
p. magister.
ktos jeszcze postulowal zniesienie recept wogole, jako ograniczenie
nadmiernej biurokracji. to teraz niech wypowiedza sie farmaceuci, ile razy
dziennie slysza w aptece tekst: "co?? lorafen na recepte??? pani chyba
zartuje, przeciez to tylko 'na spanie', a i tak jest slaby, dwie tabletki
musze wziasc!!"
niestety - fakt jest faktem - chyba polowa polakow jest uzalezniona od
roznego rodzaju lekow, nawet od Rhinazinu (sam bylem kiedys uzalezniony od
xylometazolinu).
recepty sa miedzy innymi po to, zeby nie popadac w lekomanie, a nie po to,
zeby utrudniac zycie pacjentom.
adam
toksol <a...@w...pdi.net> wrote in message
news:BQ3b5.48959$Qw1.1143419@news.tpnet.pl...
> Zrobil mi sie pryszcz na wierzchu dloni. Pani lekarz dermatolog za 40
> zlotych powiedziala mi ze to uczulenie, dala recepte na masc ELOCOM.
> Kupilem, posmarowalem, zeszlo. Powtarza mi sie to sporadycznie, srednio
raz
> na dwa miesiace po zetknieciu z niektorymi srodkami dezynfekcyjno -
> kosmetycznymi. Trudno sie mowi! Po roku lub dluzej skonczyla mi sie ta
> masc. W aptece nie chca mi sprzedac bez recepty. Mam isc do lekarza (czas
> moj i lekarza, pieniadze, itp) Pytam - po co?
> Jestem dorosly, moge kupic bez recepty rozne niebezpieczne przedmioty jak
> noz, trutke na szczury, stryczek, kwas solny. Mam w domu cala apteczke
> lekarstw pozostalych po chorobach moich i domownikow. Moglbym sie nimi
> zatruc wielokrotnie gdybym chcial. Ale nie chce. Chce tylko kupic masc
> Elocom. Nie moge bo podobno takie jest rozporzadzenie MINISTRA ZDROWIA.
> Jakis urzednik w ministerstwie wie lepiej ode mnie co ja potrzebuje . I
> bedzie mnie chronil przede mna! Skad ja to znam? On jest madry a ja
glupi?!
> Jego zdaniem powinienem stracic kilka godzin w spolecznej sluzbie zdrowia
> (kto za mnie wtedy bedzie zarabial) lub wydac kolejne pieniadze w
> przychodni prywatnej ( co dla mnie jest taniej).
> Czy ktos to moze wytlumaczyc? Czy to towarzystwo nie napedza sobie
nawzajem
> klientow?
> Chcialem strasznie narozrabiac ale w pewnej malej aptece pani aptekarka na
> moja prosbe o sprzedaz uprzedzila tylko: ale bez recepty to bedzie
> kosztowalo 19 zlotych. Powiedzialem: nie szkodzi, Mam juz masc na nastepne
> poltora roku. Dziala bez zarzutu!
> Nie chce mi sie rozrabiac.
> Nastepnym razem wystapie do MINISTRA o osobista zgode na zakup przeze mnie
> jednej tubki masci na krosty - bez recepty. I chocby mnie zbywali nie wiem
> jak dlugo. to wyegzekwuje to!
>
> Dziadek
>
>
>
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
|