Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Animka <a...@t...wp.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Gęsie cycki
Date: Mon, 13 Nov 2017 23:35:23 +0100
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 49
Message-ID: <oufb94$7a8$2@news.icm.edu.pl>
References: <5a059bec$0$15191$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a05c06b$0$5151$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a05de42$0$658$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a071a85$0$658$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a07234a$0$15206$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a08b343$0$15199$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a09a6ad$0$5155$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5a0a18e6$0$652$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: 89-65-72-80.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1510682724 7496 89.65.72.80 (14 Nov 2017 18:05:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Nov 2017 18:05:24 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; rv:38.0) Gecko/20100101 Thunderbird/38.5.1
Hamster/2.1.0.11
In-Reply-To: <5a0a18e6$0$652$65785112@news.neostrada.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:379513
Ukryj nagłówki
W dniu 2017-11-13 o 23:12, FEniks pisze:
> W dniu 13.11.2017 o 20:59, Jarosław Sokołowski pisze:
>>
>> Z oscypkiem jest inaczej. Oscypki produkowane są zgodnie z regulacjami
>> unijnymi, a rogale -- cechowymi. Unijne prawo w takich razach zawsze
>> określa miejsce powstania. W przypadku oscypka wymienione są powiaty,
>> w których można je wytwarzać. Jeśli ktoś chce wyrabiać tam oscypki,
>> wyrabia, o pozwolenie pytać nie musi.
>
> Nie mam pewności, czy to tak właśnie jest jak piszesz. Nawet na samych
> Krupówkach nie każdy oscypkopodobny zwie się oscypkiem. Zatem nie
> tylko miejsce powstawania, ale także skład się liczy.
>
>>
>>> Głowy bym nie dała, ale chyba były opisane na pudełku jako oryginalne.
>>> Może jeszcze dzisiaj dostali świeże? Przy okazji zajrzę jeszcze.
>> Może dlatego ich brakło, bo cukiernicy wykupili by po dychu sprzedawać
>> certyfikowane rogale?
>
> Trochę się jednak różniły od tych z cukierni na mieście. Być może to
> tak jest, że certyfikat nie gwarantuje dokładnie tego samego smaku?
> Albo któreś były oszukane. Tak czy inaczej te z cukierni były lepsze.
> Może nie aż 2,5 raza lepsze, choć to trudno na odczucia zmysłowe
> przewartościować. A może nie tylko miejsce, ale i czas ma wpływ?
> Jedzone 11 listopada smakują lepiej? ;)
>
>>
>> Znowu inaczej. Sernik wiedeński rozpowszechnił się po świecie w czasach,
>> kiedy "brand" nie był tak ważny jak smak. Ludzie piekli i jedli bo
>> dobry,
>> a nie bo wiedeński.
>
> Na tort Sachera są certyfikaty. I nawet w Austrii nie każdy
> sacheropodobny może się nim poszczycić.
>
>> A napoleonka to już w ogóle nie wiadomo skąd by miała
>> czerpać prawa licencyjne. Zresztą "napoleonka" jest w Warszawie
>> (rozumiem,
>> że we Wrocławiu również),
>
> We Wrocławiu różnie się mówi. Mam wrażenie, że od czasów słynnych
> wspomnień papieskich częściej spotyka się kremówki.
>
>
Mnie lepiej smakuje napoleonka, rożek i pączek Oczywiście tylko świeżutkie.
--
animka
|