Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jestem NIEŚMIERTELNY... Re: Jestem NIEŚMIERTELNY...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jestem NIEŚMIERTELNY...

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix
.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!feeder3.cambriumusenet.nl!feed
.tweaknews.nl!postnews.google.com!d21g2000yqn.googlegroups.com!not-for-mail
From: Iza <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jestem NIEŚMIERTELNY...
Date: Tue, 1 Dec 2009 04:09:59 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 84
Message-ID: <2...@d...googlegroups.com>
References: <3...@o...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 83.20.187.78
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1259669399 12967 127.0.0.1 (1 Dec 2009 12:09:59 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Tue, 1 Dec 2009 12:09:59 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: d21g2000yqn.googlegroups.com; posting-host=83.20.187.78;
posting-account=lwPgZAoAAACY17aBy269wMC4-U3_96l5
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 6.0; Trident/4.0;
GTB6; SLCC1; .NET CLR 2.0.50727; Media Center PC 5.0; .NET CLR
3.5.30729; .NET CLR 3.0.30729),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:488864
Ukryj nagłówki

On 1 Gru, 00:25, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> ...tak myślę o sobie. Bo lubię tak o sobie myśleć. Bo po co niby i
> dlaczego miałbym myśleć inaczej? Wstaję przecież co rano, otwieram
> oczy, widzę, patrzę, czuję i oddycham. Jak niby i dlaczego miałoby się
> to wszystko nagle zmienić? Jak mógłbym nie obudzić się czy też może
> nie otworzyć oczu? Przecież to jest NIEMOŻLIWE!;)
>
> Te wszystkie obrazy, czyny dokonane i nie dokonane, wszystko co
> osiągnęliśmy, co zrobiliśmy dla siebie i dla innych. I miałoby to
> wszystko nagle zniknąć, tak po prostu? Być może innym tak się
> przydarza, mnie to jednak NIE DOTYCZY!;)
>
> Czy jest to zdrowe podejście? Czy lepiej żyć w iluzji i ułudzie, że
> tak właśnie jest? Czy, być może, lepiej odliczać dni do końca i
> zamartwiać się, kiedy nadejdzie ten ostatni dzień? I jak to będzie,
> czy odczuję jakieś znaki, czy coś przeczuję lub zauważę? Czy otrzymam
> jakiś sygnał, ostrzeżenie? Ciekawe...
>
> Ech, że też ja skazany jestem na samotność. Gdy wszyscy już odejdą, i
> zostanę tylko ja, sam jeden na tej ziemi. Dopiero byłbym wtedy (nie)
> szczęśliwy...
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1

Przemyślawszy sprawę głebej, doszłam do wniosku, ze
to Twoje poczucie nieśmiertelności, niezniszczalności, niezłomności
wynika
ze spełnienia się.
Zapewne jesteś spełniony człowiekiem, mężczyzną i ojcem.
Kidy człowiek jest zrealizowany choćby w jakiejś mierze w tych
aspektach życia, nie ma potrzeby ani nawet chęci myśleć o śmierci.
Zgoła inaczej rzecz się przedstawia gdybyś był np.
*przewlekle chory - przez co nie mógłbyś pracować jak każdy
*ożenił z nie kochaną osobą -
*lub nie mógł byś mieć dziecka
Ktoś kiedyś powiedział ...czy tez napisał, ze poczucie szczęścia nie
zależy od warunków zewnętrznych, a wypływa z nas samych. Czyli, ze
jeśli masz optymistyczne nastawienie do świata i siebie, to nic nie
jest w stanie człowieka pogrążyć. Ja się z tym nie zgadzam.
Franklin kiedyś powiedział:
"Nędza(ubóstwo) łamie ludzkie charaktery, nie sposób by pusty worek
stał prosto''
Parafrazując te słowa, każda nędza(brak czegoś) w jakiś sposób i w
jakiejś mierze złamie ludzki charakter. Sprawi, ze człowiek zacznie
patrzeć na świat, na sens istnienia, nieco prze pryzmat tegoż ubóstwa
(np miłości, dziecka) czyli przestanie stać prosto i gnie się na
wszystkie strony.
Hmm... podziwiam osoby, które pomimo niesprzyjających okoliczności
życia(kalectwo, samotność etc) są pełne optymizmu i radości.
Lecz wydaje mi sie, że czasem człowiek już nie ma siły udawać
niezłomnego ...udawać, że nic z nim sie nie dzieje... robiąc dobra
mine do fatalnej gry. Wtedy po prostu myśli częściej niż przeciętnie o
tym, ze jedynym lekarstwem na jego "biede"tj (jakiś tam deficyt
czegoś) będzie śmierć. Rozumiesz ...tak patowa sytuacja.
Nie jest moim zdaniem dobrze i konstruktywnie myśleć o śmierci często,
ale równie
niemądrze jest nie myśleć o przemijaniu wcale, bądź tę kolej rzeczy
wypierać lękliwie z umysłu .
Niemniej tak jak wspomniałam sens i chęć do życia jest ściśle
powiązany z tym jaka jakość życia jest naszym udziałem.
U Ciebie wszystko wskazuje na normę...nieśmiertelniku ;P ;)
___
Iza


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
01.12 XL
01.12 darr_d1
01.12 Iza
01.12 darr_d1
01.12 darr_d1
01.12 darr_d1
01.12 XL
01.12 XL
01.12 darr_d1
01.12 XL
02.12 lysiu
02.12 Vilar
02.12 Iza
02.12 Sender
02.12 Iza
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?