Data: 2012-03-09 16:22:43
Temat: Re: Parowar - refleksje.
Od: "Szpilka" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ad9zjkqtz6ev$.1732ln81523xr.dlg@40tude.net...
> Ziemniaki - absolutne nieporozumienie, szkliste, zupełny brak puszystości,
> przesiąknięte i ociekające wilgocią. Czyli - gotuję je nadal tradycyjnie.
A ja dopiero odkryłam niesamowity smak ziemniaka własnie z parowara. Jestem
zachwycona. Gotowane z wody traca wszystko co w nich najlepsze.
> Ryba, klopsiki mięsne - rewelacja.
> Brokuły, cukinia - rewelacja.
Marchewka, seler, fasolka szparagowa, kalafior - poezja.
> Parówki - mogą być.
Nie robiłam.
Często robię pierś z kurczaka obsypaną wcześniej różnymi ziołami.
Sylwia
|