Data: 2012-03-09 17:08:33
Temat: Re: Parowar - refleksje.
Od: "Szpilka" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jjdd6u$5dg$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-03-09 16:41, Ikselka pisze:
>> Ziemniaki - absolutne nieporozumienie, szkliste, zupełny brak
>> puszystości,
>
> Ja gotuję i tak, i tradycyjnie. Wyłącznie na parze - do sałatek oraz na
> podsmażane.
> No i bardzo wygodne jest odgrzewanie na parze, jeśli się nie chce ich
> odsmażać, tylko podać jako ugotowane. Tylko musi być dobry gatunek
> ziemniaka, taki który nie ciemnieje zbyt szybko.
>
> Rewelacyjnie wychodzi też ryż. Pewnie masz specjalną miseczkę do sypkich.
Jakoś nigdy nie odważyłam się zrobic ryżu w parowarze.
Na ile minut ustawiasz?
Sylwia
|