Data: 2016-11-23 14:20:20
Temat: Re: Piernik świąteczny dojrzewający
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-11-23 o 13:50, FEniks pisze:
> W dniu 23.11.2016 o 13:45, Jarosław Sokołowski pisze:
>>
>> Albo w ogóle bez nich. I tak na przykład piwo dobrze robi naleśnikom.
>
> Naleśników z piwem nie robiłam, ale podobne do naleśnikowego ciasto na
> piwie do smażenia w głębokim tłuszczu (konkretnie w fondue) - tak. I
> rzeczywiście wychodziło wyśmienite.
> A że mam akurat w okolicy kilka sklepów dobrze zaopatrzonych w różnego
> rodzaju piwa, to na pewno porter dostanę, a w najgorszym razie jakieś
> inne ciemne.
> Ewa
Od późnego Gomułki jednym z moich podstawowych obowiązków domowych w
rodzinnym domu była gdzieś pod koniec października podróż do Brzeska.
Tam, albo u znajomego słodowego albo u :Krakowianek: kupowałem świeżutki
porter okocimski. Miał on dwojakie zastosowanie - do piernika (zawsze
zagniatany sporo przed Świętem Zmarłych i do porteróweczki (niezbędnej
na wigilijnym stole (do karpika w szarym sosie też) :) Resztą (porteru)
zajmował się Ojciec, mnie nie za bardzo podchodził (wolałem Okocim pełny
jasny albo Stawski Beer.)
pozdr
Stefan
|