Data: 2015-02-16 18:04:21
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 16 Feb 2015 17:17:01 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2015-02-15 o 14:16, XL pisze:
>>
>>> Co niby dobre - skórka z dziurami maczana w oleju?
>> Tak - bo nie nasiąka jak wata :-)
>
> No niech będzie, do maczania w oleju się nadaje taka bagietka jak żadna
> inna...
...bo olej z niej pięknie spłynie :-))
>
>>
>>> Prawdziwa bagietka
>>> (bez dziur), jeszcze gorąca, przecięta wzdłuż posmarowana masłem, i do
>>> środka jakaś dobrej jakości wędlina, może również być żółty ser, (który
>>> tylko w takiej postaci mi przechodzi przez gardło) pokrojona rzodkiewka
>>> i zielony ogórek, trochę papryki, odrobina szczypiorku i to jak dla mnie
>>> dopiero jest bagietka którą warto zawracać sobie głowę.
>>> No wiesz, na Węgrzech każde inne jedzenie niż te ich "ogniowe" zupki czy
>>> gulasze gęste od ostrej papryki wydaja się być niebem w gębie... ;-)
>> E tam, mają Węgrzy swoje uroki jedzeniowe, oj, mają...
>
> Czesi niewiele im ustępują. Niestety zarówno na Węgrzech jak i w
> Czechach ja nie mogę się praktycznie niczym delektować, każdy smak
> potrafią zabić tym swoim upodobaniem do ostrej papryki.
U Czechów tego nie zauwazylam, a u Węgrów to jest akurat klu ich kuchni :-)
|