Data: 2011-11-26 21:24:01
Temat: Re: Wędzenie
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W życiu nic nie wędziłam, ale zdażyło mi sie złapać tasiemca z kiełabsy
domowego wyrobu.
Jak ją upiekłeś, to pszynajmniej masz pewność, że nie ma tasiemca.
Wędzienie tasiemiec wytszymuje, pieczenia nie.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/
|