Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "kolorowa" <v...@a...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: osiedlowe dzieciaki
Date: Fri, 29 Jul 2005 10:00:34 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 44
Sender: v...@a...pl@ns.lech.kso.pl
Message-ID: <dccnih$jj6$1@news.onet.pl>
References: <xhDFe.134064$HI.91367@edtnps84> <dc7c9t$m9a$1@inews.gazeta.pl>
<dc8pri$omf$1@nemesis.news.tpi.pl> <dc9hv4$q60$1@news.onet.pl>
<dca0m7$j3$1@inews.gazeta.pl> <dcae9m$cal$1@news.onet.pl>
<dcagvf$492$1@inews.gazeta.pl> <dcajlf$1h4o$1@news2.ipartners.pl>
<dcb16l$1grq$1@news.mm.pl> <dccjeh$nkp$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
<dccl05$5o0$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: ns.lech.kso.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1122623889 20070 217.96.18.98 (29 Jul 2005 07:58:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Jul 2005 07:58:09 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:2686
Ukryj nagłówki
"Nixe" napisała
> Niemniej jednak każdy sam decyduje, czy dana osoba jest dla niego
> beznadziejna, czy "od biedy ujdzie" czy też jest całkiem, całkiem. Ktoś
> napisał "a co tym dzieciom właściwie szkodzi, żeby się pobawić?" Może z
> punktu widzenia tego kogoś faktycznie nic im nie powinno szkodzić, ale
> ważniejszy jest przecież punkt widzenia dzieci, a nie tego kogoś.
Jakby nie szkodziło, to by chyba nie miały nic przeciwko;) Dzieci chcą się
bawić z określonymi osobami, bo najwyraźniej te osoby posiadają cechy dla
nich pożądane, z nimi zabawa jest zabawą. Jeśli będą zmuszone do zabawy z
osobą, która je irytuje, bądź źle się czują w jej towarzystwie - to
1)zepsuje to zabawę samo przez się, 2)zirytuje dodatkowo bycie zmuszonym,
3)a złość zostanie skierowana na dziecko wprowadzone do grupy.
>> My tu rozmawiamy o wychowywaniu - wiec moje dzieci chcialabym nauczyc
>> jednak empatii - zeby wczuly sie w to jak ich
>> zachowanie moze odebrac inny czlowiek
>
> I uczysz, żeby okazywały dowody sympatii nawet tym osobom, których z
> jakichś
> przyczyn nie lubią? Bo tym osobom może być przykro, gdy spotka je jedynie
> "poprawne" traktowanie bez specjalnych oznak radości?
> Dla mnie nie jest to empatia, lecz hipokryzja. I nie uczę moich dzieci, by
> robiły coś niezgodnego z własnymi odczuciami i przekonaniami.
Chyba dlatego zwykle wołałam towarzystwo męskie od żeńskiego:( Dziewczynki
się uczy tego, żeby być miłym i uległym wobec innych bez względu na własne
uczucia i nazywa się to empatią. Miałam z taką "empatią" do czynienia i już
bardzo dziękuję. Do końca życia zapamiętam, jak trzy koleżanki obrabiały
tyłek czwartej koleżance. Tak się złożyło, że ta czwarta akurat pojawiła się
na horyzoncie. I co się stało? Wśród ochów i achów padły sobie w objęcia.
Tak mnie to zmroziło, że już więcej nie chciałam odwiedzać SGH - bo właśnie
z tym zdarzeniem mi się kojarzy.
>> Bo bardzo czesto jest tak, ze dziecko nie ma nic przeciwko innemu
>> dziecku,
>> ale grupa bawi sie juz w zabawe "uciekamy przed nią".
Myślę, że taka "zabawa" bedzie konsekwencją tego, że dziecko, którego grupa
nie chce - mimo wszystko będzie czynić ciągłe próby dostania się do niej.
Małgosiek
|