Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Sabinka <s...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: ziola i opryski
Date: Fri, 13 Jun 2003 10:26:20 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 27
Message-ID: <i...@4...com>
References: <a...@4...com>
<bcalek$9e4$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: s...@w...pl
NNTP-Posting-Host: 212.244.114.146
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1055493119 137 212.244.114.146 (13 Jun 2003 08:31:59
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Jun 2003 08:31:59 +0000 (UTC)
User-Agent: Hamster/1.3.23.4
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:81261
Ukryj nagłówki
On Thu, 12 Jun 2003 21:48:15 +0200, "Dirko" <d...@w...pl>
wrote:
> Hejka. Oczywiscie, jak by sie nie nadawaly, to po co by je pryskac.
>:-)Nie mam pod reka programu ochrony ziól, ale dla warzyw pod oslonami
>(pomidor, ogórek, papryka) karencja wynosi 2 dni, a dla pozostalych warzyw
>gruntowych w polu - 7 dni. Dla ziól zwykle karencja bywa dluzsza.
> Moim zdaniem 14 dni karencji powinno w zupelnosci wystarczyc. :-)
Oki, dzieki. Moze jeszcze powinnam dodac, ze chodzi o ziolka
balkonowe, bo mi ktos na priva zwrocil uwage, ze sasiadow pole moge
spryskac i ich potruc. Dodam, ze robilam to naprawde ostroznie,
psikaczem po plynie do naczyn :)
Tu pytanie: czy roztwor tego smierdzidla moze postac w takiej
plastikowej butelce?
No i tam pisze, zeby nie pryskac czesciej niz raz w miesiacu -
dlaczego? Czy to szkodzi roslinom? Bo planowalam sobie aktywna akcje
przeciw przedziorkom, zeby w koncu sobie "poszly" i obawiam sie, ze
taki jednorazowy oprysk duzo nie da, bo jak je znam, to sie napewno
gdzies po katach pochowaly i czekaja az trucizna przestanie dzialac ;)
No i jeszcze jedno pytanie - czy mozna tym pryskac takie malutkie, 1 -
2 cm. roslinki, czy im to nie zaszkodzi?
--
Pozdrawiam, Sabina
|