Data: 2008-02-27 09:45:00
Temat: Re: Lodówka w kuchni... pojemniki... co w środku.
Od: Artur Górniak <a...@a...pl.eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szymuś <pwdi_@_friko3.onet.pl> napisał(a):
> Nie wiem dlaczego nie smakuje Ci świeży bób. Ja wolę świeży niż mrożony.
> Różnica może byc taka, że mrożony chyba szybciej się gotuje. Żeby świeży
> ugotował się dobrze i żeby nie było tak, że skórka jest twarda a środek już
> rozpaćkany, gotuję go z minimalną mocą. Nawet nie do końca można to nazwać
> gotowaniem. Jest to coś na pograniczu długiego blanszowania i gotowania.
Nie żeby mi nie smakował.
Ale mrożony
a) łatwiej się robi
b) wydaje się być łatwiejszy w trawieniu.
c) jest bardziej jednorodny
Acz samodzielnie uprawiany bób to trochę co innego niż taki kupny.
Jeśli ktoś je ze skórką to świeży rzeczywiście smakowo np. z masłem
będzie bardziej atrakcyjny.
Artur Górniak
|