Data: 2007-12-21 21:58:07
Temat: Re: Niedomykalnośc zastawki- rokowania
Od: La Luna <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego wieczoru Wed, 19 Dec 2007 23:09:33 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Piotr Kasztelowicz,
a następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Leczenie zaburzeń rytmu
> nie jest takie proste a efekty nie zawsze są szybkie
Bywa tez ze leczenie jest gorsze niz sama choroba - czasem z przyjemnoscia
wraca sie do stanu bez lekow jak sie zakosztuje jak to fajnie jest na
lekach przeciwarytmicznych ;)
Oczywiscie - u niektorych.
Ja mialam rodzaj arytmii ktora fatalnie reagowala na takie leki - co
smieszniejsze - dostalam pierwszy lek, zrobilo sie fatalnie, wiec
dostawalam kolejne - no bo stan powazny, trzeba go unormowac ;)
Jakos dlugo nikomu nie przyszlo do glowy ze to moze byc reakcja na leki
wlasnie - na szczescie w koncu komus przyszlo ;)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|