Data: 2017-05-20 09:38:54
Temat: Re: [OT] Re: Pyszny biały ser.
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-05-19 o 23:58, Roman Rogóż pisze:
> W dniu 2017-05-19 o 19:24, stefan pisze:
>> W dniu 2017-05-19 o 17:28, Ikselka pisze:
>>> stefan <s...@w...pl> wrote:
>>>> W dniu 2017-05-19 o 13:31, Ikselka pisze:
>>>>> stefan <s...@w...pl> wrote:
>>>>>> W dniu 2017-05-19 o 10:49, Ikselka pisze:
>>>>>>> stefan <s...@w...pl> wrote:
>>>>>>>> W dniu 2017-05-19 o 06:40, Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> są naiwni i myślą, że wszyscy tak robią.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ty rzeczywiście włazisz do wanny i basenu z brudnym... ???
>>>>>>>>> Pomijam już twoje upodobanie do kąpieli we własnym
>>>>>>>>> rozpuszczonym..., ale
>>>>>>>>> znowu wychodzi na to, że mam rację, że tak strasznie brzydzę
>>>>>>>>> się chodzić na
>>>>>>>>> basen...
>>>>>>>>> I popiera mnie w tym mój dermatolog - też nie chodzi. Mówi, że
>>>>>>>>> lepiej,
>>>>>>>>> żebym zbyt dokładnie nie wiedziała, dlaczego (prócz znanego
>>>>>>>>> zagrożenia
>>>>>>>>> grzybicą) nie należy chodzić na basen. No ale nietrudno się
>>>>>>>>> pewnych rzeczy
>>>>>>>>> domyślić, kiedy porozmawia się z tobą...
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Pogodzę szanownych adwersarzy:
>>>>>>>> Istnieje taka klapa na sedes 2w1
>>>>>>>> Bez przeszkód można dokonać defekacji a potem posłuchać dobrej
>>>>>>>> relaksacyjnej muzyki podczas higienizacji..
>>>>>>>> http://bidety.pl/bidety-i-toalety/details/30/luksuso
wy-bidet-elektroniczny-q-7700-z-pilotem#tab=1
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Znamy. Nie kupimy, bo z takiej elektroniki ukryta kamerka może
>>>>>>> cyknąć
>>>>>>> nagranie i do neta wysłać dla hakera - i będzie straszny zonk
>>>>>>> 33333333-D
>>>>>>>
>>>>>> A ja myślałem że powodem jest rozmiar. Zmieści się M, S z trudem a
>>>>>> XL ?
>>>>>> Chyba ze na zamówienie :)
>>>>>
>>>>> Skąd wiesz, jaki jest czyj rozmiar?
>>>>>
>>>> Bo jak mam czas to se siedzę i myślę. Jak nie mam czasu to tylko
>>>> siedzę...
>>>> :)
>>>
>>> I broda rośnie Twoim żarcikom. W przeciwieństwie do rozmiaru... obuwia.
>>> Musisz być ostatnio bardzo zajęty...
>>
>> Jak siedziałem, to wymyślili żebym został politykiem - jak wielu
>> kumpli z Baru Pod Płachtą na krakowskich Błoniach...
>> Ale myślałem za bardzo... I dlatego mam o nich takie zdanie jak mam.
>> pozdr
>> Stefan
>> A nie chodziło o "Bar Pod Blachą" ? :)
>
on najpierw miał być bez dachu, potem rozwiesili na tymczasem plandekę
żeby deszczyk nie padał do kufli a dopiero potem zrobili lekką nawet
bardzo lekką blaszana konstrukcję...
Ale wtedy tam bywałem tylko po przyjeździe do miasta :) (jeśli sił
starczyło, oblecieć ,,Pod strzelnicą", ,,U żyda", "Barcelonę" "Bar na
Stawach" ,,kolorowa","Lajkonik", ,,Baryłeczka ,,, ,,Jubilat", " U
Warszawianek"."Balaton","Barburka", ,,Pasieka" "Noworola" Myśliwską -
piwo lali od 6 rano) to jednak kondycję trzeba było mieć)
pozdr
Stefan
|