Data: 2018-05-16 19:52:11
Temat: Re: Podróby arbuzów.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
>
> Co do pomidorów, wystarczy dać trochę czasu nawet temu niezjadłemu
> głąbowi z marketu aby nabrał smaku na tyle że można go zjeść. Też hoduję
> pomidory, jednak zbieram je w takiej fazie dojrzałości w której do
> transportu już się nie nadają.
>
>
Zrozum - w uprawie amatorskiej stosujemy odmiany amatorskie (czyli
nieodporne na transport w stanie dojrzałym). Kiedy chcę zawieźć dzieciom
pomidory, muszą być w pudle w jednej warstwie.
A w sklepie masz tylko i wyłącznie odmiany przemysłowe - które nigdy nie
miękną, nawet jeśli są (niby) dojrzałe, więc mogą być teansportowane,
przekładane, przebierane rękami klientôw. Taki pomidor staje się miękki
tylko kiedy jest przechłodzony lub zaczyna się psuć.
--
XL
|