Data: 2022-04-09 08:18:55
Temat: Re: nowa kuchnia
Od: Stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2022-04-09 o 07:45, trybun pisze:
> W dniu 09.04.2022 o 00:05, Gil pisze:
>> Witam wszyskich umarłych i żyjących grupowiczów pl.rec.kuchnia
>> Proponuję temat co zjedź z z ogódka albo koło niego.
>> Ja na początek proponuję młode pokrzywy, co jest wiadome. Potem łodygi i
>> korzonki łopianów.
>>
>
> Podaj przepis na te korzonki.
>
W naszej części Europy łopian używany był na Podlasiu - gotowane
korzenie jadało się w czasach biedy, młode ogonki liściowe kiszono jak
ogórki. Respondent ankiety Rostafińskiego, Szpadkowski, pisał w 1883
roku: ,,Łopianu młodego głąbiki drobna szlachta w okolicy Tykocina
czasami soli jak ogórki". Co ciekawe, o podobnej praktyce pisał 100 lat
wcześniej Kluk (1786), mieszkający w niedalekim Ciechanowcu: ,,Łodygi na
wiosnę poki miękkie są, i ogony liściowe, obłupione, mogą się gotować
iak szparagi, do zdrowego na stół zażycia; albo kwasić iak ogórki".
pozdr
Stefan
PS. Dużo lepszy jest głąbik krakowski uprawiany dawniej na Czarnej Wsi
pod Krakowem
|